Networking

Dawno temu w ramach gdańskiej edycji Startup Pirates odbyliśmy kilka szalenie interesujących warsztatów. Jednym z tych, które szczególnie mnie zainspirowały był wykład o Networkingu prowadzony przez Magdę i Arka Kwoska. Ponieważ nie było jeszcze okazji, by poruszyć ten temat – pozwólcie, że wrócę na moment do tego dnia i idei dobrego networkingu.

Arek i Magda przyznają, że na co dzień lubią się wyspać. Lubią też spędzać czas ze swoim cocker spanielem. Najbardziej lubią jednak gdy wkoło wiele się dzieje i dlatego właśnie co i rusz pakują walizki, żegnają pupila (lub jemu także pakują walizkę) i gotowi na nieprzespane noce – wyruszają podbijać startup’owe terytoria.

Podzielili się z nami swymi doświadczeniami, odczuciami i dobrymi radami dotyczącymi networkingu – sztuki nawiązywania i utrzymywania sieci biznesowych relacji.

  • Ważne jest miejsce – bądź tam, gdzie jest dużo ludzi, ale wymyśl sposób by zwrócić na siebie uwagę, zainteresować innych swoją osobą (może być to na przykład śmieszne przebranie lub spacer po sali targowej z robotem przy boku)
  • Różnorodność – nie odrzucaj osób, które wydają Ci się w danym momencie nieistotne z punktu widzenia branży w jakiej pracujesz; nie ograniczaj sieci kontaktów wyłącznie do osób podzielających Twoje zainteresowania (być może ten ktoś, kto nie wie o czym mówisz, zna kogoś kto się w tym temacie świetnie orientuje i z chęcią Cię z nim zapozna). Daj sobie szanse poznać także inne dziedziny, poszerzyć obszar swoich zainteresowań.
  • Człowiek, człowiek, człowiek – pamiętaj, że rozmawiasz z człowiekiem, który nie jest wyłącznie biznesmenem i karierowiczem, ale poza pracą ma również swoje pasje i hobby. Na nieformalnych imprezach nie bój się więc spuścić z tonu i zastosować „luźniejsze podejście”.
  • Pamiętaj, że tak naprawdę nie chodzi o ilość tylko o jakość. Nie przejmuj się, że podczas spotkania udało Ci się porozmawiać zaledwie z kilkoma osobami, podczas gdy Twój kolega zdążył „obskoczyć wszystkich”. Ważne jest to, na ile wartościowe i przyszłościowe są kontakty, które zdobyłeś.
  • Bądź aktywny – inicjuj kontakty. Bierz przykład z Amerykanów, którzy to sami Cię zaczepią, zaczną rozmowę, będą chcieli poznać. Zapomnij na chwilę o tych polskich cechach: wstydliwości, skromności, nieśmiałości. Przełam barierę, świadomie wyjdź ze strefy komfortu – zobaczysz ile możesz na tym zyskać!
  • Buduj relacje – nie skupiaj się wyłącznie na jednorazowej pogadance o byle czym, nie pozwól by Wasza znajomość skończyła się wraz z momentem wymiany wizytówek. Staraj się stworzyć podwaliny do dalszej współpracy, trwałej relacji.
  • Nie szukaj rozwiązania swoich problemów w pierwszej rozmowie, a najlepiej w ogóle nie okazuj, że czegoś od kogoś oczekujesz. W zamian poszukaj rozwiązań win-win, Spytaj „Co ja mogę dla Ciebie zrobić?”, „Jak mogę Ci pomóc?” – takie podejście sprzyja przyjaznej atmosferze i budowie zaufania.
  • Bądź autentyczny – prawda i tak szybko wyjdzie na jaw, nie warto udawać kogoś kim się nie jest. W rezultacie cała praca nad budową własnej reputacji oraz zaufanie jakim Cię obdarzono – może legnąć w gruzach. Z pewnością nie będziesz też mógł liczyć na pozytywne rekomendacje.
  • Rób follow-upy – nie pozwól o sobie zapomnieć! Parę dni po spotkaniu przypomnij o sobie – wykorzystaj w tym celu mail, LinkedIn, Facebook, Twitter i właściwie wszystko co Ci przyjdzie do głowy, a może sprawić, że dana osoba choć przez chwilę – pomyśli o Tobie.
  • Dbaj o swój network – utrzymanie sieci kontaktów jest dla wielu biznesów istotniejsze niż sama akwizycja. Podtrzymywanie relacji wymaga zwykle więcej wysiłku niż samo zainicjowanie rozmowy. Jednak korzyści jakie wynikają z utrzymywania długotrwałych relacji są często kilkukrotnie większe.

A teraz czas wypróbować powyższe wskazówki w praktyce! Podczas kolejnego eventu nie czekaj aż ktoś zainteresuje się Twoją osobą lecz sam zainicjuj dialog i sukcesywnie rozszerzaj swój krąg towarzyski o kolejne wartościowe kontakty.

[fbcomments]